77 tydzień – prawdopodobnie ostatnie tygodnie tej edycji projektu

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,

Wiem, że tytuł tego wpisu jest bardzo dramatyczny, ale to co zobaczycie na zdjęciu i na nagraniu naprawdę nie napawa za grosz optymizmem. Roślina sama gubi liście w takim tempie, że nie nadążam ich wybierać. Widać łyse łodygi i próżno szukać jakichkolwiek zdrowych liści. Myślę że dni naszego bluszczu są już policzone. Z smutkiem muszę się zacząć się rozglądać za kolejną rośliną do projektu. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej “edycji” projektu i iść dalej. Jeżeli do końca grudnia nie zostanie już nic z rośliny, to zostanie ona podmieniona i rozpocznę projekt od początku.

Póki co jednak skupmy się na nagraniu. Na początku tygodnia roślina wygląda jeszcze całkiem dobrze jak na swój bardzo zły stan. Zaraz na początku widać lekką korekcję wyglądu w postaci usuwania kolejnych obumierających liści. O ile w poprzednich tygodniach roślina wykazywała reakcję na światło, tak teraz nie widać raczej nie zaobserwowałem, aby roślina reagowała. Od 8 grudnia widać jak intensywnie zaczęła obumierać prawa strona bluszczu, a liście zaczęły same opadać. Następnego dnia, wczesnym porankiem, cała roślina jakby nagle opadła, jest to skutek kolejnego oczyszczania z zaschniętych liści. 10 grudnia już widać wyraźnie łyse łodygi z lewej strony rośliny i wciąż postępujące żółknięcie liści. Więcej nie jestem w stanie napisać, gdyż wszystko dokładniej widać na nagraniu. Ostatnie oczyszczanie z liści przedstawione jest 12 grudnia, czyli w dniu wczorajszym.

Zdjęcie porównawcze: