Tydzień 54 – niewielki wzrost i silne letnie upały
Author: admin // Category: Bluszcz, Dziennik uprawyWitam w kolejnej relacji z tygodnia 54. Skończył się Czerwiec, zatem mamy już za sobą pierwszą połowę roku. Dni są coraz dłuższe, a noce krótkie. Dzięki temu rośliny mogą jeszcze szybciej rosnąć i dojrzewać dając obfite plony. Póki co to pogoda nam sprzyja, według mnie jest zachowana odpowiednia proporcja między dniami deszczowymi, a słonecznymi. Wygląda na to, że zapowiadana przez media “susza stulecia”(źródła: tu, tu, tu i tu) okazała się kolejną, grubo przesadzoną wiadomością, która miała się dobrze sprzedać. Zamiast tego grożą nam bardziej powodzie i podtopienia. Takie jest przynajmniej moje zdanie na ten temat, ale nie o tym będzie dziś ten wpis.
Skupmy się na naszej relacji z minionego tygodnia. Pierwsza noc wygląda jakby roślinę zaatakował jakiś rój owadów. Jest to niestety spowodowane tym, że zapomniałem na noc zamknąć okna w pokoju i owady chcąc dostać się do światła, zaczęły wlatywać przez uchylone okno. Na szczęście nie zaobserwowałem wśród nich żadnych szkodników, które mogłyby uszkodzić czy też w inny sposób zaszkodzić roślinie. Niestety silne słońce uniemożliwia rejestrowanie rośliny w taki sposób jakbym sobie tego życzył, dlatego też z góry przepraszam za jakość nagrania i wciąż nadal pracuję nad tym, aby jak najprędzej znaleźć rozwiązanie tego problemu. Niestety, jak zwykle czas oraz ograniczone środki znacznie mnie ograniczają w tej kwestii, ale jakoś postaram się z tego wybrnąć. Jak widać przez cały film, znów wiele wierzchołków rośliny rozrosło się i wyszło poza pole widzenia kamery. Dlatego też w tym tygodniu postaram się na nowo uformować roślinę. Brakuje mi już pomysłów na to jak to zrobić, ale myślę że jak zawsze, coś wykombinuję. Przez większość filmu nie widać żadnych konkretnych ruchów wśród liści, ciągle tylko pojawiają się owady, które siadają na liściach, albo po prostu na szybie okna. Niemal każdego ranka zauważyć można, że pod wpływem ostrego porannego słońca pokłada się gałąź z prawej strony rośliny. Widocznie jest jeszcze wciąż za młoda i nie radzi sobie z intensywnymi upałami, dlatego też myślę też o jakimś dodatkowym usztywnieniu dla tej części rośliny. Może po prostu bardziej ją zaplotę wokół innej gałęzi… Nowy wierzchołek położony z prawej strony rośliny, co noc dość intensywnie się rozwija, zawiązując coraz to nowsze liście. 3 Lipca późnym wieczorem nastąpiła lekka korekta kształtu rośliny, ponieważ jedna z gałęzi, która była wcześniej położona najbliżej kamery, zaczęła opadać pod swoim własnym ciężarem znikając tym samym z pola widzenia kamery. Dzięki korekcie zyskaliśmy lepszy widok na nawet bardzo żywotną i żwawo rozwijającą się część rośliny. W tym tygodniu raczej wiele nie zobaczycie, albo zobaczycie więcej niż ja sam zaobserwowałem, dlatego zachęcam do oglądania.
Jeżeli nie masz czasu obejrzeć filmu z zeszłego tygodnia, to zawsze możesz zapoznać się z zdjęciem porównawczym, które zamieszczam w każdym cotygodniowym wpisie: