Tydzień 51 – lato na całego oraz intensywny wzrost

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Przed wami kolejny raport z 51 tygodnia uprawy. Przez większość tygodnia pogoda była raczej deszczowa, dopiero w połowie długiego weekendu się gwałtownie wypogodziło i temperatury zaczęły wreszcie osiągać poziomy temperatur typowych dla lata. Sprawdźmy więc, jak to się odbiło na rozwoju naszej rośliny.

Na samym początku tygodnia, 7 czerwca można jeszcze zauważyć lekkie poprawki co do kształtu rośliny. Na bieżąco staram się korygować wygląd rośliny, z racji tego że szybko zaczyna się rozrastać. U dołu widać, że znalazł się kolejny pęd, który jest fanem obiektywu kamerki i bardzo blisko zbliżył się do całego sprzętu nagrywającego. Dzięki temu można z bliska oglądać jak rozwija się kolejny pęd. Widać, że jest to obecnie najszybciej rozwijająca się część rośliny jaką widać na nagraniu. Przez cały film na termometrze pojawia się wysoka temperatura, na granicy zielonej strefy, to oznacza, że na dobre rozpoczął się już sezon letni, a temperatura rosnąć będzie coraz bardziej. W częściach rośliny położonych najbliżej okna, zaobserwować można pierwsze symptomy podwyższonej temperatury, poprzez nieznaczne opadanie łodyg w najbardziej nasłonecznionych porach dnia. 10.06 wieczorem widać znaczny przyrost na prawie wszystkich pędach, widać że pnącze wyrzuca z siebie pochłoniętą za dnia energię słoneczną i oddaje w formie znacznego wzrostu pędów i rozwoju nowych liści. Zauważcie, że nawet nocą temperatura opada tylko nieznacznie w dół. Za oknem nocą widać całą masę letnich nocnych owadów, które lgną do światła, które jest zawieszone nad całą rośliną. Więcej już raczej nie wycisnę z tej relacji. Widać, że roślina się rozwija, ale na wielu różnych frontach, w zależności od warunków pogodowych. Zaprasza do dalszego śledzenie projektu:

oraz obejrzenia zdjęcia porównawczego:

Tydzień 50 – kolejne zaplatanie i widoczny wzrost!

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam i zapraszam do kolejnej relacji!

Początek relacji rozpoczyna się kolejnymi korektami i zaplataniem kolejnych gałęzi, tak aby pięły się ku górze i były widoczne na nagraniu. Jeżeli natomiast chodzi o wzrost, to nadal jest on najbardziej widoczny w dolnych partiach rośliny, czego niestety nie możecie zauważyć na nagraniu. W wyniku zmiany pozycji jednej z łodyg, już z nocy z 31 maja na 1 czerwca możemy zauważyć wyraźnie ustawanie się jednego z liści w stronę światła. Widać też lekki przyrosty na długości całej łodygi, która położona jest centralnie przed kamerą. Co wieczór za rośliną widać coraz więcej owadów, które lgną do światła. Oznacza to, że wielkimi krokami zbliża się czas letni. Czas, kiedy rośliny rozwijają się najlepiej, gdyż dni są dłuższe, a noce krótsze, co oznacza więcej światła i dłuższą fotoperiodyzm fotosyntezy. Zaraz na początku 3 czerwca zauważyć można gwałtowny ruch z dołu, co udowadnia że dalszy rozwój rośliny odbywa się w jej dolnych partiach. Gwałtowna zmiana pozycji liści, świadczy o dużej żywotności rośliny. Tuż przed 8.30 rano tego samego dnia po raz kolejny nastawiłem gałęzie, które znajdowały się poza kamerą. Teraz roślina wygląda bardziej jak krzak albo jakaś duża zbita “kula zieleni”, ale dzięki temu wszystko jest widoczne, a główne gałęzie nie rozchodzą się gdzieś na boki. Druty użyte do formowania rośliny nie są już tak widoczne jak poprzednio, co też jest według mnie atutem, bo roślina wygląda bardziej naturalnie. W godzinach porannych widać, że słońce zaczyna się bardzo opierać na oknie, przez co termometr zaczyna wskazywać bardzo wysokie temperatury. Ciekaw jestem czy w tym roku zaobserwuję nadmierną transpirację wody z liści czy też roślina jest już na tyle dorosła, że poradzi sobie bez problemu z zapowiadaną przez ekspertów od pogody, tego roku suszą. Póki co rozwój w górnych partiach od kliku tygodni, prawie się zatrzymał całkowicie, co mogłoby oznaczać, że roślina już się szykuje na gorące lato. Rozwijając się głównie w cieniu. Nocą 4 czerwca widać jak niemal identycznie poruszają się i przyrastają 3 wierzchołki, które pokazały się z prawej strony. Następnego dnia wieczorem po godzinie 21.30 widać piękne i szybkie pojawienie się nowej łodygi na samym środku. Jej liście pięknie rozwinęły się i cała łodyga zaczęła piąć się ku górze. Na koniec filmu można podziwiać piękną tęczę, która powstałą z lewej strony po intensywnej ulewie. To by było na tyle z tego co wydarzyło się w minionym tygodniu. Zachęcam do obejrzenia filmu. Dzieje się o wiele więcej niż w poprzednich tygodniach, które według mnie były po prostu słabe.

Poniżej zdjęcie porównawcze:

Tym razem na zdjęciu porównawczym raczej nie zaobserwujemy rozwoju rośliny, a bardziej sposób w jaki została ona w minionym tygodniu uformowana. Jednak jakieby by to zdjęcie nie było, każdy chyba przyzna, że to zdjęcie obrazuje postęp jaki dokonał się w ostatnim tygodniu.

Trochę refleksji na temat przyszłości projektu…

Author: admin  //  Category: Nowości

Witam,

Brak funduszy na nowy sprzęt oraz coraz bardziej rozrastający się Bluszcz powoli skłania mnie do przemyśleń i odpowiedzi na pytanie czy to już nie czas by zakończyć ten etap projektu? Czyli odstawić bluszcz i nie rozpocząć śledzenia jakiejś innej rośliny, nieco bardziej wymagającej i wolniej rozwijającej się. Obecnie coraz trudniej jest utrzymać mi bluszcz w kadrze zwykłej kamerki internetowej, a obecnie nie stać mnie na żaden bardziej profesjonalny sprzęt do nagrywania. Myślę też wciąż jak małym nakładem finansów polepszyć jakość obrazu i wyeliminować wiele różnych mankamentów, które co rusz wychodzą podczas realizacji projektu. Zastanawiam się czy nie rozpocząć obserwacji rozwoju jednej z Dionaea Muscipula, które również uprawiam już od kilku dobrych lat, albo czy nie zacząć obserwować rozwoju kaktusów, których też mam sporo w swojej kolekcji. Muchołówki chowają się u mnie bardzo dobrze, a relacje można by dodatkowo urozmaicić filmami pokazowymi z karmienia Muchołówek. Póki co, jest to jednak jak na razie tylko w fazie przemyśleń. Zobaczymy co czas pokaże. Ostatnio rozpocząłem realizację kilku nowych projektów biznesowych, które mam nadzieję przyniosą mi odpowiednie zyski by przeznaczyć je na dalszy rozwój nie tylko tego projektu, ale także innych. Natomiast gdybym miał już zakończyć obecny obecny etap projektu Floravision, to wtedy pojawia się pytanie: Kiedy? W jakim tygodniu? W którym momencie? oraz W jakim terminie rozpocząć nowy etap? O jakiej porze roku? Czy hodować roślinę od nasiona czy tak jak w obecnym przypadku, od małej szczepki? Wciąż się zastanawiam. Póki co cieszę się, że projekt Floravision ruszył, że jest aktualizowany na bieżąco, że udało się wyjść z zaległości z poprzednich relacji oraz że roślina rozwija się szybko i bardzo prawidłowo w uprawie hydroponicznej. Swego czasu chciałem też pokazać i porównywać relacje uprawy hydroponicznej w stosunku do tradycyjnej uprawy w glebie. Lecz na tą chwilę jest to wizja odległa jeszcze bardziej niż ta którą przedstawiłem wcześniej. Myślę też czasami, jak zmonetyzować nieco ten projekt, tak by chociaż zarabiał sam na swoje utrzymanie. Samo wynajmowanie miejsca reklamowego na stronie nie wystarcza na intensywny dalszy rozwój projektu. Myślałem też o tym by nieco bardziej rozreklamować mój projekt i na przykład sprzedawać odcięte szczepki od obserwowanych roślin na Allegro. Zamieszczając jednocześnie linki do wcześniejszych relacji. Dzięki temu klient widziałby jak roślina była pielęgnowana przez cały jej okres życia, a także dowiedziałby się jak dalej ją pielęgnować. Niedługo mamy Boże Ciało, więc będzie chwila na odpoczynek od pracy i przemyśleniem wielu spraw.

Póki co nie planuję kończyć w najbliższym czasie tego etapu projektu i myślę, że prędzej znajdę sposób na zdobycie lepszego sprzętu do nagrywania niż jakbym miał zakończyć lub zawiesić cały projekt Floravision. Tak jakoś spontanicznie wzięło mnie dzisiaj na chwilę refleksji i postanowiłem co nieco skrobnąć więcej na tą stronę, niż zamieszczając tylko kolejną relację z całego tygodnia. Na koniec nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić wszystkich odwiedzających do wyrażania własnych opinii pod tym wpisem i dalszego śledzenia projektu.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę upalnego długiego weekendu! Pa!