69 tydzień – brak poprawy – postępująca chloroza

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,

69 tydzień uprawy, roślina nadal gubi liście. Przez ostatni tydzień, co kilka dni sprawdzałem poziom pożywki oraz PH. Roślina otrzymała interwencyjną dawkę żelaza oraz natleniłem nieco pożywkę poprzez dodanie tabletki CO2, która powinna nieco bardziej ożywić system korzeniowy. Jak na razie nie widać żadnych pozytywnych zmian. Roślina nadal gubi liście i żółknieje. Codziennie staram się obserwować zmiany i co kilka dni mierzyć PH pożywki. Zauważyłem, że w zbiorniku zaczęły wypuszczać nowe, białe korzonki. To jedyna dobra wiadomość na ten moment. Jednak póki co, to zapraszam na nieco spóźnioną, ale prawidłowo nagraną relację z minionego 69 tygodnia uprawy.

Zaczynamy tam gdzie ostatnio skończyliśmy, czyli od nocki z 10 na 11 października. Wciąż nie widać nic szczególnego. Coraz więcej pojawia się małych skarłowaciałych liści, które wyglądają jakby miały niedługo umrzeć. Później przez kolejne, długie dni nic nie widać. Pod słońce można zauważyć jak położone najwyżej liście wybarwiają się pod wpływem światła na żółto. Zastanawiam się poważnie nad wymianą całej pożywki i zastąpienie jej czystą wodą z kranu. Pomimo karłowatych wierzchołków, roślina daje niewielkie oznaki życia. Liście rosną w niemalże niewidocznym tempie, ale mimo wszystko kierują się ku światłu. Przez cały film, co jakiś czas można zauważyć jak urywam kolejne wysychające liście. Od strony kamery nie jest to tak widoczne jak od strony okna. Od okna pojawiają się powoli łyse łodygi, które nie prezentują się dobrze. Przewijając film z końca do początku lub innego miejsca, można łatwiej porównać zmiany jakie zachodzą w roślinie. Analizując w ten sposób nagranie, zauważyłem głównie lekkie zmiany w pozycji wierzchołków rośliny oraz delikatną zmianę w wielkości młodych liści na wierzchołkach. Szkoda, że reakcja na zastosowane środki zapobiegające dalszej chlorozie nie są od razu tak widoczne. Przez to nie jestem w stanie zdiagnozować, czy wykonane zabiegi pomagają, czy też szkodzą. Jedno jest jednak pewne. Nadchodząca zima i słabe słońce nie pomagają w rozwoju naszego pnącza. Przez większość nagrania nie dzieje się nic ciekawego, niemniej jednak zachęcam do oglądania, może ktoś zauważy coś więcej niż ja:

Myślę, że w przypadku takich nagrań, w których niewiele się dzieje, najlepszym sposobem na porównanie zmian, jakie zaszły w roślinie jest zdjęcie porównawcze, które jak co tydzień zamieszczam na samym końcu wpisu:

Na pierwszy rzut oka, z zdjęcia wynika, że chloroza nadal postępuje. Widać to po liściach znajdujących się najwyżej. Przez padające na liście światło widać zielone żyłki liści, natomiast na zdjęciu z prawej strony są one już mniej widoczne oraz zaczyna dominować bardziej barwa żółta. Lecz mimo wszystko, w uważam że cała łodyga mogła bardziej u nieść się ku górze i zostać bardziej naświetlona, dlatego też wynik wychodzi na niekorzyść. Może to być też wina kamery, która co rusz zmienia swoje parametry w zależności od światła. Jak na razie nim zmienię zawartość pożywki, zamierzam poczekać jeszcze tydzień i dopiero potem porównać rezultaty i podjąć odpowiednią decyzję. Zachęcam więc do dalszego śledzenia projektu.