Tydzień 84 – coraz więcej odrostów

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,

Kolejny tydzień za nami. Nowe odrosty są coraz bardziej widoczne, a dzięki temu że usunąłem ostatnio uschnięte łodygi, można je teraz zobaczyć nieco wyraźniej. Zatem nie marnujmy już czasu i przejdźmy od razu do nagrania.

W niedzielę 24 stycznia po godzinie 16:00 widać kolejne wykonywane przeze mnie zabiegi polegające na usuwaniu martwych liście oraz uzupełnianiu wody w pojemniku. Zaplotłem także odstającą od reszty rośliny gałąź. Niestety za pierwszym razem wlałem za dużo wody i przez to musiałem odciągać nadmiar strzykawką. Zbyt duża ilość wody spowodowałaby ponownie gnicie korzeni. Dlatego zawsze należy dolewać wody do 3/4 pojemności zbiornika, tak aby korzenie miały też dostęp do powietrza. Nadal nie widać wyraźnych ruchów z strony nowych odrostów, jednak mimo wszystko są one coraz większe. Następnego dnia przed godziną 16 można zauważyć ruch jednego z starych liści po prawej stronie rośliny. Zaczął obumierać i powoli opadać. Natomiast nowe liście, pomimo tego że się rozwijają, to na brzegach zaczynają powoli usychać. Oznacza to że roślina nadal ma problem z systemem korzeniowym i nie zregenerowała się do takiego poziomu by zaspokoić całą roślinę w wartości odżywcze. 27 stycznia przed godziną 20 urwał się jeden z starszych liści. Jego łodyga zaschła na tyle, że oderwała się od reszty rośliny i zamiast spaść oparła się o inne gałęzie. Strasznie powoli to wszystko idzie, wręcz zaczynam się martwić, że te nowe odrosty to tylko reakcja rośliny na zagrożenie, a tak naprawdę roślina jest już martwa, tylko bardzo długo obumiera. W przypadku bluszczu może to trwać nawet kilka miesięcy. Wspominałem o tym już kiedyś wcześniej. W dniu wczorajszym przed południem usunąłem szpecące przez prawie pól filmu liście. Więcej zabiegów nie wykonywałem, aby nie pogorszyć stanu zdrowia rośliny. W tym tygodniu to już wszystko, jak na razie to mogę się przyznać, że znalazłem sposób na rozwiązanie problemu oświetlenia za dnia, ale nie będę zdradzał na razie szczegółów, bo nie wiem jeszcze czy to się sprawdzi.

Póki co zapraszam do zapoznania się z zdjęciem porównawczym: