Witam! W końcu udało mi się znaleźć trochę wolnego czasu by odkopać mój projekt. Tak jak obiecywałem, że projekt wróci i zostanie wznowiony, tak też zgodnie z zapowiedzią, Projekt Floravision zostaje zreaktywowany.
Teraz trochę na temat spraw organizacyjnych. Zakupiłem okazjonalnie używaną kamerkę internetową, nieco lepszą od tej z której korzystałem poprzednio. Jest widoczna poprawa jakości. Jednak nadal jest to dalekie od tego czego bym oczekiwał. Kupiona przeze mnie kamerka to: Creative Live! Cam Sync HD o matrycy 3,7 megapiksela i rozdzielczości 720p, czyli 1280 x 720 pikseli. Nie jest to dużo jak na obecne realia, jednak jest to lepszy sprzęt od tego, którego używałem wcześniej. Niestety po zakupie zorientowałem się, że kamera niestety nie posiada funkcji nagrywania nocą, więc będę jeszcze musiał popracować nad rozwiązaniem tego problemu i zamontowanie subtelnego oświetlenia dla obserwowanej rośliny, tak aby można było obserwować rozwój rośliny nocą.
Wstępnie już zdążyłem przez kilka dni przetestować sprzęt i dopasować do niego odpowiednie oprogramowanie, a także dopasować i skonfigurować serwer do gromadzenia danych. Zdjęcia z tej kamerki w zależności od pory dnia, wyglądają tak:
Ostrość kuleje, niestety to tylko kamerka internetowa. Wiem, że okno wymaga umycia i już się tym zająłem. Zdążyłem nagrać już kilka filmów poklatkowych i muszę powiedzieć, że nie wyszło to aż tak źle jak się spodziewałem. Kamerka ma trochę problem z dopasowaniem oświetlenia do zmieniających się warunków pogodowych. Na przykład podczas wschodu słońca zauważyłem na nagraniach problem z dopasowaniem odpowiedniej jasności zdjęć. Jednak myślę, że jest to tylko jakiś detal do wyregulowania po stronie oprogramowania. Docelowo kamera zostanie zastąpiona kamerką IP o lepszej rozdzielczości i możliwości nagrywania nocą, więc obecnie to ta kamerka to tylko prowizoryczne rozwiązanie. Wtedy będzie można również uruchomić streaming online na żywo, tak jak to było zrobione na samym początku. Poniżej przedstawiam pierwszy film poklatkowy wykonany z nowej kamerki.
W następnym wpisie przedstawię jaką rośliną tym razem się zajmę i jakie mam wobec niej plany.