Zapraszam do kolejnej majowej relacji. W tym tygodniu wykonałem parę korekt w położeniu rośliny, ale o tym wszystkim powiem w trakcie. Zapraszam więc do lektury.
Od 10 maja od godzin południowych możemy zauważyć dość wyraźne(pomimo słabego oświetlenia) ruchy wierzchołka położonego najwyżej. Układ się on względem słońca, ale jednocześnie rozwija też swoje liście. Wieczorem tego samego dnia, lewa strona również nie pozostaje w bezruchu. Widać, że też stara się rozwinąć jak najbardziej. Niestety głównie an długość. Następnego dnia nad ranem, czyli 11.05 widać już wyraźnie, że lewy wierzchołek opuścił pole widzenia kamery i rozwija się dalej. Natomiast prawa strona jakby zaczęła znów zmieniać swoją pozycję i opuszczać i podnosić całą swoją gałąź, co jest bardzo ciekawe, ponieważ na wierzchołku nie zachodzą żadne zmiany związane z rozwojem liści czy też wydłużania się łodygi. Zatem waga też części rośliny nie powinna ulegać zmianie. 12.05 nad ranem można zaobserwować zmianę. Lewy wierzchołek który poprzedniego dnia wyszedł poza kadr, wrócił zapleciony z inną gałęzią. W poprzedniej relacji wspominałem już, że zastanawiam się nad spleceniem ze sobą dwóch łodyg w celu wzajemnego umocnienie się łodyg i skierowaniu ich rozwoju ku górze. Jak widać na razie spełnia to swoją rolę i obie gałęzie rosną w wyznaczonym przeze mnie kierunku. Ciekaw jestem jak rozwinie się to dalej. Tego samego też dnia spostrzegawczy zaobserwują też pewien skok czasowy. W klipie brakuje pół godziny nagrania w czasie między około 8:12, a 9:00. Było to spowodowane resetem serwera i “odświeżeniem systemu”, który po aktualizacjach wymagał resetu. Poza tym potrzebowałem starych plików, które przypadkowo usunąłem z komputera na którym obecnie pracuję, ale to już nieważne. Resztę tego dnia zauważyć można gwałtowne ruchy liści z nowo uformowanego wierzchołka, które w obecnej sytuacji starają się jakoś dopasować do swojej nowej, obecnej sytuacji. Następnego wieczora możemy już wyraźnie zaobserwować wydłużenie się środkowego wierzchołka i wybranie przez roślinę kierunku dalszego swojego rozwoju. Kolejne centymetry rośliny zmierzają jednak ku kamerce, zatem widać, że światło słoneczne jest dla tej strony rośliny jest zbyt intensywne i u ucieka ona w bardziej zacienioną stronę. W dalszej części nagrania widać wciąż wielkie zamieszanie na lewej stronie rośliny. Lewa gałąź wciąż próbuje się dopasować, pobudziło to też jej chęć do wzrostu. Chyba znów chce uciec poza kadr kamery i jej się to udaje pod sam koniec filmu. No cóż, to by było na tyle w tym tygodniu. Jak zawsze zapraszam do dalszego śledzenia projektu:
oraz obejrzenia zdjęcia porównawczego: