24 tydzień – nadrabiamy straty

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,
Idąc za ciosem i nie marnując dalej czasu, rozpoczynam analizę 24 tygodnia rozwoju naszego pnącza. Tydzień rozpoczynamy od 1 grudnia. Równo z początkiem grudnia zaobserwować można wyraźne ruchy na wierzchołku. Widać wyraźny przyrost na wielkości i dużą reakcję na światło dwóch młodych listków, które widać że bardziej zwiększają swoją powierzchnie niż idą na długość. Niestety około godzin popołudniowych widać, że roślina obaliła się z jakiegoś powodu(już nie pamiętam z jakiego) prawdopodobnie przez to że wymieniana była pożywka w pojemniku, który się obalił gdy został opróżniony z  pożywki, przez to trzeba było formować bluszcz na nowo. Możliwe, że było to spowodowane dość dużą masą rośliny, która nie wytrzymała pod wpływem własnego ciężaru. Jednak chwile potem udało się szybko opanować sytuację i zabezpieczyć roślinę. W późniejszych godzinach tego samego dnia nastąpiła korekta pozycji kamery. Została ona tak ustawiona, aby uchwycić jak najwięcej rośliny w kadrze. Dzięki temu już od godzin wieczornych mamy dokładny widok na 3 wierzchołki jakie zdążyły się w ostatnim czasie wytworzyć. Można teraz wyraźnie zaobserwować jak bardzo odległość światła od rośliny oddziałuje na rozwój jej liści. Wierzchołek znajdujący się najbliżej źródła światła reaguje znacznie intensywniej niż wierzchołek z prawej strony, który jest położony najdalej od źródła światła. W kolejnych dniach możemy nadal obserwować intensywny rozwój liści o których była mowa na początku tego wpisu. Liście wciąż wyciągają się w stronę źródła światła, co jest oczywiste, ale niezbyt zdrowe. Światło powinno oświetlać roślinę równomiernie, tak aby każda ze stron bluszczu mogła rozwijać się w takim samym tempie. Nie tylko działa to na lepsze zdrowie rośliny, ale sprawia że cała roślina wygląda ładnie i symetrycznie. Jak widać po wymianie pożywki, rozwój raczej nie przyspieszył, ale czego można się spodziewać. W końcu mamy grudzień. Środek zimy, cieszmy się że w ogóle roślina się rozwija, a nie popada w całkowitą wegetację. Mniej więcej w połowie tygodnia za dnia widać spore ruchy wśród wszystkich wierzchołków, pomimo pochmurnej pogody tamtego dnia roślina wykonuje sporo ruchów. Zwracając się mimo wszystko ku światłu zewnętrznemu. Od 4.12 nie dzieje się nic szczególnego, temperatura na zewnątrz nieco spadła, co można zaobserwować po zaparowanych oknach i temperaturze na termometrze, która prawie uciekła z zielonej strefy, która wskazuje optymalną temperaturę dla rozwoju roślin. 5 grudnia wieczorem nastąpiła kolejna drobna korekta pozycji kamery. Stąd te niewielkie zakłócenia w nagraniu. Do końca tygodnia nie dzieje się już nic ciekawego, pnącze wręcz zatrzymało się i brak jakichkolwiek oznak reakcji. Możliwe, że spowodowane jest to zbyt niską temperaturą. Zapraszam do obejrzenia filmu poniżej:

Na koniec jak zawsze porównanie rozwoju rośliny względem poprzedniego tygodnia:

Pozdrawiam i zapraszam wszystkich do śledzenia kolejnych tygodni z uprawy.

23 tydzień – tuż przed wymianą pożywki oraz odkrycie się nowego wierzchołka

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,
Dziś relacja raczej krótka, ponieważ widać wyraźnie że roślina zapadła w “sen zimowy”. Niewielkie ruchy z prawej strony rośliny w postaci rozwijających się kilku liści. W dniu dzisiejszym zmieniłem dopiero pożywkę, a środek na porost glonów zostanie zamówiony dopiero w przyszłym tygodniu. Bluszcz powoli przestaje mieścić się w obiektywie kamery, zatem zamierzam jeszcze w tym roku dokonać zakupu nowej kamery. Model kamery już jest wybrany. Problem tylko są jak zwykle pieniądze. W dniu dzisiejszym więc zmieniłem tez pozycję kamery, co będzie widoczne już od przyszłego tygodnia.

Jak na razie można zaobserwować, że wyłonił się zza liścia nowy wierzchołek, który wyrastał z obciętej wcześniej łodygi. Około godziny 11.20 w dniu 28.11 można zauważyć już wyłaniający się pierwszy listek, który o godzinie 13 znów się chowa. Bardziej spostrzegawczy zauważą, że już od godziny 16 listek znów zaczyna się wyłaniać, by nocą wyjść już na stałe zza liścia i pokazać się światu. Nad ranem 29.11 widać już dokładnie nowy liść, który powoli porusza się w lewą stronę, by wyłonić się całkowicie i pokazać się wraz z nowo wyrośniętą łodygą. Obecnie oprócz tego jednego, to roślina kształtuje dodatkowo jeszcze 3 nowe wierzchołki. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie to już bardziej widoczne. Zachęcam więc do śledzenia filmów:

Na koniec, zdjęcie porównawcze:

 

22 tydzień – rozwój dolnego pędu i pędów bocznych

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

W tym tygodniu relacja nieco spóźniona, ale związane jest to z pracą, która wykonuję po godzinach. Jest to poniekąd związane z zbliżającym się wielkimi krokami okresem świątecznym, który dla wielu jest wtedy urwaniem głowy, w tym dla mnie też. Stąd to opóźnienie. Ne przedłużając już dłużej przejdźmy do analizy zeszłego tygodnia.

Od razu już pierwszego poranka widać wyraźne ruchy na dolnym pędzie u samego dołu. Odrost wyraźnie się rozwija i intensywnie reaguje na światło słoneczne. Moim zdaniem, będzie się krzewił tak samo intensywnie jak łodyga główna. Zatem za kolejne 20 tygodni albo i krócej przy tak samo zachowanym tempie wzrostu. Za kolejne 20 tygodni roślina powinna podwoić swoją objętość. Wydaje się to obecnie zbyt optymistyczną wizją, ale jak tok się mówi: “pożyjemy zobaczymy”. Zauważcie też, że zza górnych liści wyłania się powoli kolejny pęd. Ledwo go widać, ale jak się dobrze przyjrzeć, to przyrasta on głównie na długość, zawiązując w tym czasie niewielkie listki. Przez większość widać niewielki rozwój pędów bocznych rośliny.

Natomiast przycięty wierzchołek główny wypuścił, ale tylko jeden nowy pęd zamiast, dwóch tak jak to zwykle bywa i jest zakryty jak na razie za liściem z górnej lewej strony, Myślę, że już w przyszłym tygodniu będziemy mogli zaobserwować jak wyłoni się zza liścia. 22.11 w godzinach wczesnoporannych(od godziny 5 rano), jesteśmy świadkami jak gdyby narodzenia nowego liścia. Z prawej strony rośliny zauważyć można wyraźną reakcję na światło jednego z młodych listków. Który obracając się nastawia się ku nocnemu oświetleniu.

Zauważyłem też w ostatnim czasie, że w zbiorniku zaczęły dość intensywnie porastać glony. Nie jest to dobra wiadomość, gdyż glony działają negatywnie an rozwój rośliny, zabierając jej cenne wartości odżywcze i minerały potrzebne do rozwoju. W skrajnych przypadkach, glony mogą być nawet toksyczne i powodować obumieranie rośliny. Dlatego zdecydowałem się na użycie środa przeciw glonom i zamierzam też wymienić całkowicie wodę w zbiorniku. W końcu nie była wymieniana od jakichś 20 tygodni, czyli prawie samego początku projektu. Zatem już dawno powinna zostać wymieniona. Jednak korzenie się tak rozrosły, że uniemożliwiają wyciągnięcie rośliny z  pojemnika. Jednak mam już na to sprawdzony sposób. Więc w przyszłym tygodniu, woda powinna być już wymieniona i zastąpiona nową pożywką hydroponiczną. Tymczasem, zachęcam do obejrzenia zdjęcia porównawczego z ostatnich tygodni:

Jak widać, zaszła niewielka zmiana przez ten tydzień. Wygląda na to, że roślina przeszła w stan wegetacji zimowej. Mimo wszystko zapraszam do dalszego śledzenia projektu.

21 tydzień – pierwszy tydzień po skróceniu łodygi

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam,

Dziś obserwować będziemy rozwój naszego bluszczu z pierwszego tygodnia po skróceniu go. Wywnioskujemy w ten sposób, w jakim kierunku roślina zacznie się rozwijać. Czy wypuści 2 nowe łodygi w miejscu uszczknięcia czy też bardziej się rozkrzewi i zacznie rozwijać pędy boczne.

Pierwszego dnia nie zaobserwowałem żadnych widocznych ruchów z wyjątkiem niewielkiego wzrostu nowego pędu, na samym dole rośliny z prawej strony. Nocą widać, że rozwój rośliny zatrzymał się całkowicie. Mam nadzieję, że nie jest to początek choroby korzeni. Zazwyczaj objawia się to zatrzymaniem wzrostu, a następnie powolnym usychaniem lub żółknięciem liści. Następnego dnia kolejne niewielkie wzrosty u dołu rośliny, możliwe że to teraz będzie miejsce największych wzrostów. Może to też oznaczać, że pnącze przeszło w stan wegetacji zimowej, pomimo wciąż stałej temperatury. Przy dokładniejszej obserwacji zauważyłem, że w miejscu skrócenia łodygi, przy najbliższym liściu zawiązuje się nowy pąk. Prawdopodobnie będą to 2 nowe liście na nowej łodydze, lecz nie jestem pewien na 100%. Dodatkowo zauważyłem, że wzdłuż łodygi głównej zaczęły wyrastać korzenie czepne, zwane inaczej korzeniami przybyszowymi lub powietrznymi. Prawdopodobnie roślina planuje piąć się po ścianie, a przynajmniej oznacza to wzrost ku górze, w celu pozyskania większej ilości światła. 13.11, wieczorem po godzinie 20 widać, jak rozwija się mały listek z prawej strony łodygi, mniej więcej po środku, prawdopodobnie kolejna odnoga. W następnych dniach dzieje się niewiele, jednak mimo wszystko zachęcam do obejrzenia. Być może ktoś bardziej spostrzegawczy zauważy coś więcej.

Na koniec jak zawsze, zdjęcie porównawcze:

Już niedługo planuję zakup nowej kamery, być może uda się to zrobić jeszcze przed nowym rokiem. Wszystko zależy od tego, jak duże wydatki będę miał w święta. Mam już mniej więcej wybrany model. Będzie to kamera typowo do obserwacji, służąca leśnikom do monitorowania lasu i zwierzyny. Myślę, że idealnie nada się do rejestrowania filmów poklatkowych.

20 tydzień uprawy – to już 140 dni odkąd projekt Floravision został reaktywowany!

Author: admin  //  Category: Bluszcz, Dziennik uprawy

Witam wszystkich!

Tak! Upłynęło już ponad 140 dni odkąd rozpocząłem obserwację naszej Hedera Helix. Przez cały ten czas roślina rosła i rozwijała się w bardzo dobrym tempie. Kto śledzi ten wie, że po drodze było kilka komplikacji w postaci awarii sprzętu, czy też małą wpadką z szkodnikami, ale mimo wszystko roślina rośnie i ma się dobrze. JA osobiście jestem zadowolony z wyników, jakie udało mi się zarejestrować i jestem też pod wielkim wrażeniem jak bardzo udało się uchwycić poszczególne ruchy rośliny i jej rozwój. Żałuje tylko, że nadal niej posiadam odpowiedniego sprzętu do rejestracji wszelkich zmian zachodzących oraz odpowiedniego światła. Lecz myślę, że niedługo się to zmieni i filmy rejestrowane w jakości FullHD. Tymczasem przejdźmy do analizy zeszłego tygodnia. Zapraszam do oglądania:

Na początku, jak zwykle nic się szczególnego nie dzieje. Znów nie widać wierzchołka, co jest efektem nadmiernego przyrostu łodygi na długość. Pierwszego dnia, roślina dosłownie jakby “zamarła”. Nie widać żadnych konkretnych ruchów, ani u dołu łodygi ani, przy wierzchołku głównym. Nawet nowo rozwijający się wierzchołek w środkowej części rośliny nie wykonuje żadnych konkretnych ruchów. Drugiego dnia o poranku można zaobserwować niewielkie wzrosty nowych liści i łodygi w połowie długości rośliny z prawej strony. Widać, że jest to kolejna poboczna łodyga odchodząca od łodygi głównej. Najwyraźniej drutowanie w jakiś sposób pobudziło całą roślinę do rozkrzewiania się. To dobra wiadomość, bo taki efekt starałem się do tej pory uzyskać. Potem następuje drobna korekta kadru(zresztą jak zwykle). Dzięki temu można znów na krótki okres czasu zobaczyć co dzieje się przy wierzchołku głównym. 05.11 można zaobserwować już w godzinach porannych, że roślina zaczęła się gwałtownie pochylać ku lewej stronie. Spowodowane jest to tym, że poprzez nadmierną długość łodygi, cały pojemnik w który trzymał roślinę w wodzie zaczął się przechylać. Później można zobaczyć, że pomimo poprawienia, problem się wciąż powtarzał. Dlatego też musiałem przymocować roślinę do pojemnika tymczasowo za pomocą taśmy klejącej. Co niestety na niewiele się zdało w późniejszym czasie i roślinę trzeba było skrócić. Pod koniec filmu widać kolejne zakłócenia, to z kolei spowodowane jest montażem nowego łącza internetowego.

Jak widać na zdjęciu porównawczym powyżej. Roślina została uszczknięta. Było to najlepsze rozwiązanie w tym wypadku, gdyż łodyga główna zaczęła się bardziej wydłużać niż krzewić. Spowodowane jest to słabym, jesiennym światłem dziennym. Poza tym jest to najlepszy sposób, aby roślina wytworzyła teraz 2 wierzchołki i krzewiła się jeszcze bardziej. Już niedługo planuję zakupić oświetlenie podwieszane i roślina będzie doświetlana bezpośrednio od góry. W ten sposób roślina powinna przyrastać bardziej ku górze, a nie w stronę lewej strony, tak jak do tej pory to można było zaobserwować.